Maroš Šefčovič gościem

8423100167 d5e359c224 z

 

Maroš Šefčovič gościem

Europejskiego Kongresu Gospodarczego

 

Maroš Šefčovič, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, komisarz ds. unii energetycznej, będzie uczestniczył w majowym IX Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach. Niewiele jest obecnie w UE tak wielkich projektów społeczno-polityczno-gospodarczych o potencjalnie poważnych konsekwencjach jak unia energetyczna.
Maroš Šefčovič to słowacki dyplomata, absolwent Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Bratysławie i Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych. Doktor nauk prawnych i doktor habilitowany prawa europejskiego na Wydziale Prawa Uniwersytetu Komeńskiego w Bratysławie. Studiował także na Uniwersytecie Stanforda w USA. Obecnie wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej (KE), od 1 listopada 2014 r. komisarz ds. unii energetycznej.
Ledwie kilka miesięcy po rozpoczęciu kadencji, już w lutym 2015 roku, obecna KE ogłosiła projekt unii energetycznej podkreślając, że jej podstawą jest "przyszłościowa polityka w dziedzinie klimatu".

- Rozpoczynamy dziś najambitniejszy europejski projekt w dziedzinie energii od czasu powstania Wspólnoty Węgla i Stali. Projekt ten doprowadzi do połączenia 28 rynków energii w jedną unię energetyczną, zmniejszy zależność Europy od dostaw energii i zapewni inwestorom przewidywalność, która jest im tak niezbędna, by tworzyć miejsca pracy i wzrost gospodarczy - mówił Maroš Šefčovič.
- Rozpoczynamy dziś przejście na niskoemisyjną, przyjazną dla klimatu gospodarkę, na unię energetyczną, która stawia obywateli na pierwszym miejscu i oferuje im tańszą, bezpieczniejszą i zrównoważoną energię - dodawał wtedy Maroš Šefčovič.
KE akcentowała wówczas m.in. przebudowę rynku energii elektrycznej, aby stał się bardziej połączony, w większym stopniu uwzględniał energię odnawialną i lepiej reagował na zmiany; aby lokalnie wytwarzana energia, w tym ze źródeł odnawialnych, była w łatwy i skuteczny sposób przyjmowana do sieci. KE wskazywała także, że unia energetyczna to również promowanie przewagi UE poprzez opracowanie technologii odnawialnych nowej generacji oraz objęcie wiodącej pozycji w dziedzinie elektromobilności.
Teraz, czyli mniej więcej dwa lata później, byłaby mowa zapewne o łączeniu 27 rynków energii, bo jak wiadomo zaczął się Brexit, ale nie zmienia to faktu, że KE zrobiła w tym czasie dużo, żeby urzeczywistnić swoją koncepcję unii energetycznej, z zachowaniem trajektorii działań nakierowanych m.in. na redukcję emisji CO2 i rozwój OZE. Stosunkowo szybko, już latem 2015, w ramach tzw. letniego pakietu energetycznego, KE zaproponowała m.in. reformę EU ETS.
W listopadzie 2015, czyli mniej więcej rok po rozpoczęciu działalności, KE składała już pierwsze sprawozdanie na temat stanu unii energetycznej. Wiceprzewodniczący Maroš Šefčovič, sformułował wtedy założenia dotyczące budowy unii energetycznej na 2016 rok.
Po pierwsze UE powinna nadal odgrywać wiodącą rolę w procesie przechodzenia na gospodarkę niskoemisyjną. Po drugie proces ten powinien odbywać się zgodnie z zasadą sprawiedliwości społecznej i być ukierunkowany na potrzeby odbiorców energii. I po trzecie wyzwania geopolityczne, przed którymi stanęliśmy w tym roku, nie znikną. Rok 2016 będzie również rokiem, w którym stworzymy podstawy stabilnego systemu zarządzania, zwiększającego przewidywalność i przejrzystość, a takiego właśnie systemu potrzebują inwestorzy. Jednym słowem, rok 2016 będzie rokiem rezultatów - stwierdził Maroš Šefčovič.
I przynajmniej w sferze projektowania mechanizmów unii energetycznej stało się jak zapowiadał wiceprzewodniczący Maroš Šefčovič. W listopadzie 2016 KE przedstawiła tzw. pakiet zimowy, czyli szereg propozycji legislacyjnych mających m.in. służyć wdrażaniu koncepcji unii energetycznej z uwzględnieniem m.in. efektywności energetycznej jako priorytetu i osiągnięcia przez UE pozycji lidera w dziedzinie energii odnawialnej.
W Polsce rozwiązania tzw. pakietu zimowego zostały przyjęte, można powiedzieć, z tzw. mieszanymi uczuciami. Przykładowo Polski Komitet Energii Elektrycznej (PKEE) wskazując, że zaproponowany zakres tematyczny Zintegrowanych Krajowych Planów na rzecz Energii i Klimatu będzie w istocie odpowiadał krajowej polityce energetycznej, ocenił, że regionalna współpraca i konsultacje z KE podczas przyjmowania planów, nie powinny prowadzić do dalszych ograniczeń swobody wyboru miksu energetycznego przez poszczególne państwa.
- Dlatego też przyszłe konsultacje z sąsiadującymi państwami członkowskimi oraz zalecenia KE powinny mieć charakter niewiążący - ocenił PKEE.
W lutym 2017 KE przedstawiła drugie sprawozdanie na temat stanu unii energetycznej. KE podała m.in., że UE poczyniła postępy w realizacji celów unii energetycznej, w szczególności celów w zakresie klimatu i energii na okres do 2020 r. (m.in. w 2015 r. poziom emisji gazów cieplarnianych był o 22 proc. niższy od poziomu z 1990 r., a cel redukcyjny na 2020 rok to 20 proc. ). KE podała także, że w latach 1990-2015 łączny produkt krajowy brutto UE wzrósł o 50 proc., zaś całkowity poziom emisji zmniejszył się o 22 proc.
- Unia energetyczna obejmuje nie tylko kwestie energii i klimatu. Jej celem jest gruntowna modernizacja całej gospodarki europejskiej oraz przekształcenie jej w gospodarkę niskoemisyjną i efektywną pod względem zużycia energii i zasobów, z poszanowaniem zasad sprawiedliwości społecznej. Powinniśmy również położyć nacisk na rozwój zewnętrznego wymiaru unii energetycznej w celu umocnienia czołowej roli UE na świecie. Teraz, kiedy przedłożono już znaczną część stosownych wniosków legislacyjnych, rok 2017 powinien być rokiem ich wdrażania. Z tym przesłaniem odwiedzę państwa członkowskie w ramach nowego cyklu wizyt poświęconych unii energetycznej - zapowiedział Maroš Šefčovič.
Nie można tego nie doceniać. Nie tylko ze względu na mocną pozycję KE w strukturze organów władzy UE, czy charakter zgłaszanych przez nią postulatów (propozycje legislacyjne). Idzie o to, że, jak się wydaje, UE obecnie jeszcze orbituje gdzieś między narodowymi politykami energetycznymi i znacznie bardziej scentralizowaną opcją zarządzania energetyką na obszarze całej UE. I teraz nadchodzi czas decyzji o tym, gdzie wyląduje, co będzie zapewne miało dalekosiężne skutki.

Źródło: portal wnp (autor: Ireneusz Chojnacki)

Kontakt

Informacje kontaktowe:
 
Adres:
Krystyna Forowicz
ul. Miła 8 lok. 13
00-174 Warszawa
 
Telefon/fax: 22 750 30 31
               22 662 43 68
telefon kom.: 515 111 490
                501 608 400
                602 271 271
Email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

 

Partnerzy